Sielinko. Problemy na Zielonym Agro Show-Polskie Zboża

O ile sama impreza była dobrze przygotowana, to już rotacja zwiedzających przebiegała bardzo źle.

- Wjazd i wyjazd z parkingu był masakryczny. Ludzie żeby wyjechać z parkingu i dojechać do głównej drogi czekali nawet po godzinę! Osobiście znam kąty tej okolicy i przez łąki i las wyjechałam w 5 minut w Urbanowie, ale tamtym którzy tego nie wiedzą współczuję - między innymi takie informacje pojawiły się na naszym forum.

To nie jedyne negatywne opinie i odczucia związane z około targową komunikacją.

- Wracałem z Grodziska Wielkopolskiego, aż tu nagle kawałek za Urbanowem, stop, korek aut. Pomyślałem, że pewnie jakiś wypadek. Auta przesuwały się w ślamazarnym tempie. Po dobrych dwudziestu minutach okazało się, że korek związany jest z targami. Krzyżówka Opalenica - Lwówek, Sielinko - Troszczyn była kompletnie zblokowana. Szczęśliwie pojawili się policjanci, którzy zaczęli nad tym chaosem panować, mimo wszystko jednak było niebezpiecznie - powiedział nam jeden z kierowców, który trasą przejeżdżał.

Kierownik Centrum Wystawowo - Szkoleniowego w Sielinku Ryszard Napierała zapewnił nas, że temat logistyki parkingów będzie wnikliwie omawiany w czerwcu podczas spotkania podsumowującego targi.

- Wiemy, że były problemy. Temat przedyskutujemy, wyciągniemy wnioski i zrobimy wszystko, by w kolejnych latach nie dochodziło już do takich sytuacji - powiedział nam w rozmowie telefonicznej.