Opalenica. Złapali złodzieja

Przypominamy, że do zdarzenia doszło we wtorek, 25 czerwca około godziny 11:30
w Opalenicy.

- Do sklepu jubilerskiego wszedł nieznany mężczyzna zainteresowany zakupem złotych łańcuszków na szyję. W momencie, gdy pracownica zakładu jubilerskiego odebrała telefon, sprawca zabrał z lady 6 paletek na których znajdowały się 22 złote łańcuszki różnej próby i wielkości a następnie wybiegł z nimi ze sklepu. Złodziej wsiadł na rower i odjechał z łupem w kierunku Grodziska Wielkopolskiego. Podczas szaleńczej ucieczki zgubił część zabranego złota. Powstałe straty sięgnęły 25 tysięcy złotych - powiedział rzecznik KPP w Nowym Tomyślu Przemysław Podleśny.

Prowadzone przez ponad miesiąc czynności, nawiązana współpraca z innymi jednostkami Wielkopolskiej Policji oraz wiele godzin spędzonych nad tą sprawą nie pozwoliły na ustalenie tożsamości złodzieja. Postępowanie stanęło w martwym punkcie. Przełom nastąpił na początku października, gdy od funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Poznań - Wilda wpłynęła informacja, w której wskazany został sprawca kradzieży.

- Pracownice sklepu jubilerskiego rozpoznały wizerunek okazanego mężczyzny i bez cienia wątpliwości potwierdziły, że to właśnie on stoi za tą zuchwałą kradzieżą. Teraz zatrzymanie 29-letniego mieszkańca Poznania było tylko kwestią czasu. Po trwających ponad miesiąc poszukiwaniach wpadł w ręce poznańskich
policjantów w nocy z 22-23 listopada 2013 roku. Został zatrzymany i umieszczony w celi - dodał Podleśny.

W niedzielę 24 listopada przyznał się do kradzieży złotych łańcuszków o łącznej wartości 25 tysięcy złotych. Złożył również obszerne wyjaśnienia. Wynikało z nich, ze zuchwała kradzież, której się dopuścił, była przez niego planowana od dłuższego czasu.

29-latek dobrowolnie poddał się każe 1 roku pozbawienia wolności oraz obowiązku naprawienia powstałej szkody.