MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica - Nowa siedziba poczty niewygodna dla starszych

Malwina Korzeniewska
Pomieszczenie przyjmowania petentów jest bardzo ciasne
Pomieszczenie przyjmowania petentów jest bardzo ciasne Malwina Korzeniewska
Od 8 listopada siedziba poczty w Opalenicy została przeniesiona do zastępczego budynku, do którego dostęp jest utrudniony dla osób starszych i niepełnosprawnych.

Kłopoty mieszkańców z dostępem do poczty rozpoczęły się na początku miesiąca. Główna siedziba znajdująca się przy ulicy Piłsudskiego na czas remontu została zamknięta i przeniesiona do budynku przy ulicy 3 maja, który zarówno dla pracowników jak i dla mieszkańców nie jest komfortowy.

Strome schody wewnątrz budynku utrudniają wejście przede wszystkim osobom starszym, schorowanym, niepełnosprawnym, a ciasne pomieszczenie przyjmowania petentów również nie wpływa na poprawę tej sytuacji, która jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy ma trwać aż do kwietnia.

Kłopotem jest także parking, podziurawiony jak szwajcarski ser. Dla kobiet z wózkami droga ta jest nie do przejścia. Kierowcy samochodów osob0wych również narzekają na miejsce postoju.

W porze deszczowej dziury stają się coraz większe, a woda z nich całkowicie zalewa plac.

O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy naczelnik poczty Elżbietę Kaczmarek, która jednak uchyliła się od jakiejkolwiek wypowiedzi w tej sprawie, podając kontakt do regionalnego rzecznika prasowego w Szczecinie Bogdana Lenkiewicza. Po skierowaniu do niego pytań w formie pisemnej, niestety do zamknięcia tego numeru tygodnika nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

- Nie znam sprawy, dlatego muszę informację tę dokładnie sprawdzić w oddziałach- powiedział rzecznik Bogdan Lenkiewicz, podczas rozmowy telefonicznej.
Mieszkańcy Opalenicy chętnie wypowiadają się w tym temacie, lecz proszą o anonimowość.

- To jest dla nas naprawdę duży kłopot. Sprawy na poczcie załatwia się przynajmniej raz w tygodniu. Dobrze, że pojawił się dzwonek przed wejściem. W przeciwnym razie ja będąc osobą poruszającą się o lasce, nie mogłabym bez pomocy drugiej osoby wejść do środka. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja nie będzie trwała wiecznie - powiedziała spotkana przed pocztą starsza kobieta.

Listonosze jednak nie narzekają. Na pytanie czy jest ciężko, odpowiadają, że tak, jednak zarazem dodają, że po prostu trzeba się przyzwyczaić.

- Najgorsze jest noszenie ciężkich paczek po schodach tam i z powrotem. Nic na to jednak nie można poradzić - mówią zgodnie.

Sygnałami od mieszkańców zaniepokojonych tą nową, niecodzienną i jak się okazało niespodziewaną zmianą siedziby poczty zainteresował się burmistrz Opalenicy Ryszard Napierała, który w ubiegłym tygodniu do Poczty Polskiej wystosował specjalne pismo w tej sprawie.

Prosi w nim o udzielenie informacji, dotyczących dalszych planów funkcjonowania tak ważnej dla mieszkańców placówki, które pozwolą uspokoić nastroje mieszkańców, którzy nie ukrywają swojego poddenerwowania i zaniepokojenia.

Więcej w tej sprawie będzie można przeczytać w przyszłym wydaniu naszego tygodnika.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opalenica.naszemiasto.pl Nasze Miasto