Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica. Aktor Paweł Królikowski o uboju rytualnym

Jakub Czekała
Jakub Czekała
W piątek w Hotelu Remes w Opalenicy odbyła się konferencja dotycząca jakości wieprzowiny kulinarnej i wędlin w Systemie QAFP. Podczas spotkania ws. uboju rytualnego wypowiedział się Paweł Królikowski.

Dodać należy, że twarzami tej kampanii są dwaj znani polscy aktorzy - Paweł Królikowski oraz Piotr Machalica. To właśnie oni byli gośćmi piątkowej konferencji oraz grillowania, podczas którego wszyscy przybyli - głównie właściciele firm branży mięsnej - mogli sami zasmakować promowanych wyrobów.

Była możliwość skosztowania najlepszych wyrobów mięsnych, przygotowanych z mięsa sygnowanego logiem Systemu Gwarantowanej Jakości Żywienia QAFP. Mimo niesprzyjającej pogody event w opalenickim hotelu można było uznać za udany.

Podczas konferencji nie sposób było uniknąć tematu ustawy o uboju rytualnym, która akurat tego dnia została odrzucona w Sejmie. Głos w tej sprawie zabrał Paweł Królikowski:

- Słyszałem w radio, że nie obroniła się sprawa tzw. uboju rytualnego. Wszyscy wiemy, że jest to kilkanaście tysięcy miejsc pracy w polskim rolnictwie, a zostały za jednym zamachem zlikwidowane. Sprawa uboju rytualnego została, tak naprawdę rozdmuchana medialnie. Nie było siły, żeby ludziom wytłumaczyć, że coś, co jest nazwane ubojem rytualnym jest, mówiąc kolokwialnie, najbardziej naturalną formą uboju gospodarczego. W tej chwili abstrahując od ustawy mówiącej właśnie o uboju, za to według ustaw dotyczących związków wyznaniowych w Polsce, jest po prostu tak, że każdy, tak czy inaczej może dokonać takiego uboju rytualnego cielaka, krowy czy świni - argumentując, że jest to dla niego niezbędne, jako dla człowieka o określonych przekonaniach religijnych.
Słyszałem wypowiedzi ludzi z sejmu, którzy byli przeciwni, którzy krzyczeli do tych rolników, opowiadających się za ubojem rytualnym, że mają krew na rękach. Mówię to po to, że na tym przykładzie widać jak silne jest lobby, w naszym rolniczym kraju, antyrolnicze, że pozbawia się lekką ręką i to na najwyższym szczeblu, ludzi pracy. Robi się wokół tego szum na całą Polską, o tym jacy my jesteśmy okrutni. Po to się hoduje z szacunkiem to bydło i z szacunkiem pozbawia się je życia, żeby było potem naszym pożywieniem. To jest wpisane w porządek tego świata. Przecież ci ludzie, którzy pracują w ubojniach to nie są jacyś psychopaci, to są normalni ludzie, którzy zajmują się fachowym humanitaryzmem - taki jest porządek rzeczy tego świata. W Niemczech i innych krajach jak wiemy ubój rytualny nie jest zakazany i tam właśnie będzie praca w ubojniach a nie w Polsce
- powiedział aktor podczas konferencji w Hotelu Remes w Opalenicy.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opalenica.naszemiasto.pl Nasze Miasto