Nowy Tomyśl będzie finansował in vitro
21 kwietnia, burmistrz Włodzimierz Hibner poinformował nas, że podjął działania zmierzające do zabezpieczenia w budżecie gminy kwoty 20 tys. zł na wsparcie kilku rodzin w naszym regionie, a kolejnym krokiem jest poddanie pomysłu radnym. 29 kwietnia na sesji Rady Miejskiej, radni przyjęli uchwałę większośćią głosów. Jeden z radnych, Łukasz Frański zabrał głos w tej sprawie:
- Będę głosował przeciwko tej uchwale z kilku powodów. Po pierwsze: pani burmistrz powiedziała, że jest to metoda leczenia bezpłodności. Nie jest to żadna metoda leczenia z punktu medycznego, zresztą pan doktor Ratajczak też może się wypowiedzieć w tej kwestii. Rozmawialiśmy na ten temat przed sesją - mówi. - Z punktu widzenia bioetycznego jest to metoda również niezwykle kontrowersyjna, ponieważ kosztem innych żyć, innych istnień ludzkich, powstaje nowe ludzkie życie
- dodał. Powiedział, że nie wie czy ktoś dowiadywał się na czym polega in vitro. Zaznaczył też, że nie musi wspominać, że jest to całkowicie niezgodne z nauką kościoła.
- Od państwa zależy, jak państwo zagłosują
- zaznaczył. Dodał też, że każdy kieruje się własnym sumieniem.
-Wielu z państwa, podczas składania przysięgi na radnego dopowiadało słowa "Tak mi dopomóż Bóg". Dzisiaj sami muszą sobie państwo odpowiedzieć na pytanie, czy te słowa coś znaczyły, czy był to tylko pusty slogan
- skitował.
W odpowiedzi, głos zabrała radna Krystyna Wilkoszarska, która zaznaczyła, że jako kobieta i osoba wierząca twierdzi, że jeśli naukowcy doszli do możliwości zapłodnienia pozaustrojowego, to w tym pomógł pan Bóg. Zaznacza, że tą metodą także rodzą się wspaniali ludzie.
- Jeśli rodzi się w ten sposób człowiek, to pan Bóg w tym też pomaga -
zaznaczyła, na co Ł. Frański odpowiedział, że metoda in vitro może być skuteczna i nikt nie odbiera osobom urodzonym w ten sposób godności.
- Jeśli jest pani jednak większym znawcą niż cały Kościół katolicki z papieżem na czele, to już jest pani zdanie. Wygląda to jednak trochę inaczej
- powiedział. Wspomniał, że warto byłoby się skupić bardziej np. na naprotechnologii, która naprawdę leczy bezpłodność, a nie jest tak kontrowersyjna jak in vitro. Następnie radny zapytał co z środkami, jeśli żadna para z gminy nie zgłosi się do programu. A. Zielińska odpowiedziała, że jeśli radni wyrażą zgodę, gmina będzie musiała ustalić zasady z marszałkiem, a na chwilę obecną nie zna odpowiedzi na tę pytanie. Po dyskusji, radni przeszli do głosowania, w wyniku którego uchwała została podjęta 17 głosami za. Dwie osoby wstrzymały się od głosu, dwie były przeciw.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?