Nie od dziś, w okresie jesiennym, na drogach w gminie Nowy Tomyśl pojawiają się problemy z ich przejezdnością. Problem ten występuje także w Cichej Górze, której mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Po niedzielnym deszczu, jeden z mieszkańców postanowił wyrównać swoją drogę własnym samochodem, do którego przyczepił niecodzienną konstrukcję. O zdarzeniu tym poinformował fanpage sołectwa Cicha Góra na faceebook'u, pisząc:
Tymczasem w jednej z najbogatszych gmin w Wielkopolsce... Nie każdy ma tyle cierpliwości żeby czekać nie wiadomo ile na równiarkę. Jak tam resztą dróg? Jak tam się jeździ po "tarce"?
Post wywołał także komentarze, w którym jedna z mieszkanek pisze:
Niestety nasze drogi pozostawiają wiele do życzenia. Dziura na dziurze, tarka na tarce...
O równanie dróg w wiosce, zapytaliśmy sołtysa wsi, Marka Bińkowskiego:
-Co roku gmina równa drogi, w tym roku jesienią też będą równane. Jednak, żeby je wyrównać, gleba musi być odpowiednio wilgotna. Po lecie, drogi się wyjeździły. Musimy zaczekać aż warunki będą odpowiednie, ponieważ jednego roku wyrównaliśmy “suche” drogi i było jeszcze gorzej niż wcześniej.
Czekając na wyrównanie dróg przez gminę, mieszkańcy Cichej Góry muszą radzić sobie sami, stosując zaskakujące metody. Zobaczcie:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?