Na miejscu okazało się, że ogniem objęte są dwa baloty słomy. Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru z wykorzystaniem tak zwanego szybkiego natarcia. Po przegarnięciu słomy i jej zalaniu wodą, działania zakończono.
Pożar zgłosił sąsiad poszkodowanego rolnika. Jak powiedział, baloty przed pożarem znajdowały się osobno – każdy w innym miejscu pola. Natomiast, gdy zauważono ogień, wszystkie były koło siebie. Wiele wskazuje więc na to, że ktoś celowo przesunął baloty w jedno miejsce, a następnie podpalił. Spłonęły tylko dwa, bo sąsiedzi jeszcze przed przyjazdem strażaków odkulnęli kilka balotów poza zasięg ognia.
Okoliczni mieszkańcy są wystraszeni zdarzeniem, bo po wakacjach część gospodarzy ma stogi słomy na polach i przy gospodarstwach. Mają jednak nadzieje, że był to incydentalny przypadek. Wszak do pożaru doszło podczas opadów deszczu – nie ma mowy by doszło tu do przypadkowego zaprószenia ognia.
Na miejscu interweniowali policjanci, którzy spisali zeznania miejscowych.
Warto dodać, że jakiś czas temu na terenie gminy Kuślin oraz w sąsiedniej gminie Duszniki grasował podpalacz, który za cel obrał sobie właśnie stogi. Wówczas władze gmin wyznaczyły nagrodę za wskazanie osoby odpowiedzialnej za podpalenia. Nagłośnienie sprawy spowodowało, że pożary ustały.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?