Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ktoś zajmie się pieskami?

PEW
Czarny jest bardzo przyjacielskim psem
Czarny jest bardzo przyjacielskim psem Archiwum
W zeszłym tygodniu do naszej redakcji dotarł e-mail od naszego czytelnika, Przemysława Kowalika. Opisuje on historię dwóch psów, które spotkał jadąc do Kopanek.

Cała historia zaczęła się w lipcu zeszłego roku. Pan Przemysław, jadąc wózkiem, na którym się porusza, zobaczył dwa czarne pieski. Najpierw pomyślał, że komuś uciekły, ale niestety okazało się, że najpewniej po prostu ktoś je zostawił. Postanowił się nimi zająć.
W domu ma już trzy inne psy, nie był więc w stanie zaopiekować się kolejnymi dwoma. Czarny i Czarek, bo takie otrzymały imiona, trafiły więc do gminnego schroniska w Opalenicy.
Mniejszy szczeniak, Czarek został dość szybko adoptowany. Czarny, który najprawdopodobniej jest jego ojcem, cały czas czeka na to, by ktoś się nim zajął. Wraz z prawie trzydziestką innych psów przebywa nadal w opalenickim schronisku. Czy znajdzie nowy dom?
Każdy kto chciałby się zająć pieskami jest proszony o kontakt z naszą redakcją pod numerem telefonu 61 44 76 047. Ponadto Przemysław Kowalik zobowiązał się do zaszczepienia i odwiezienia Czarnego do nowego domu.
Więcej na temat tej historii w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski, 30 sierpnia.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opalenica.naszemiasto.pl Nasze Miasto