44-letnia kobieta awanturowała się o posiłek na stacji benzynowej w Nowym Tomyślu. "Bo jej się należy" - relacjonuje oficer prasowy

W niedzielę, 20 sierpnia w godzinach wieczornych do nowotomyskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o awanturującej się kobiecie na jednej ze stacji benzynowych w Nowym Tomyślu. Jak informuje Mariusz Majewski z nowotomyskiej komendy zgłaszającymi całe najście byli pracownicy stacji.

- Po przyjeździe na miejsce patrolu policji z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu zastano 44-letnią kobietę- mieszkankę powiatu nowotomyskiego, pod znacznym wpływem alkoholu, która domagała się wydania posiłku - "Bo jej się należy"

- relacjonuje Mariusz Majewski z KPP w Nowym Tomyślu. Jak dodaje 44-latka używała słów i zwrotów wulgarnych, nie stosowała się również do wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń.

- Policjanci w związku z powyższą sytuacją doprowadzili kobietę - celem wytrzeźwienia- do miejsca jej zamieszkania, a sama sprawa została skierowana do Sądu Rejonowego w Nowym Tomyślu. Teraz sąd podejmie dalsze decyzję w sprawie 44-latki i odpowie ona m.in. za znieważenie funkcjonariuszy w trakcie awantury, którą wywołała na stacji benzynowej

- podkreśla Mariusz Majewski, oficer prasowy nowotomyskiej policji.