Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek podczas polowania pod Nowym Tomyślem. Do tematu odniósł się oddział Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Do głośnej sprawy wypadku podczas polowania w miejscowości perzyny odniósł się Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu.
Do głośnej sprawy wypadku podczas polowania w miejscowości perzyny odniósł się Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu. Archiwum Nasze Miasto
Wracamy do głośnego tematu wypadku podczas zarejestrowanego polowania pod Nowym Tomyślem. W Perzynach w gminie Zbąszyń, pocisk z broni myśliwskiej trafił, w przejeżdżający drogą gminną, samochód osobowy. Sprawę w dalszym ciągu bada policja. Do sytuacji odniósł się natomiast Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu.

Głośny wypadek podczas zarejestrowanego polowania w gminie Zbąszyń.

Przypomnijmy, że do zdarzenia, jak informowała nowotomyska policja, doszło 13 stycznia 2024 roku w miejscowości Perzyny w gminie Zbąszyń. Wówczas w trakcie zarejestrowanego polowania, pocisk trafił w przejeżdżający drogą gminną samochód osobowy.

Na szczęście, nikt nie doznał obrażeń. W chwili obecnej (przyp. red. 15 lutego 2024 roku) funkcjonariusze ze Zbąszynia nadal oczekują na wydanie opinii przez biegłego z zakresu balistyki.

- Zbąszyńscy policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prowadzone jest ono w sprawie, nikomu nie postawiono zarzutów

- usłyszeliśmy na początku tygodnia. Dodatkowo, jak wspomniano, nowotomyska policja nie przekazuje żadnych informacji dotyczących uczestników zdarzenia.

O wypadku informowaliśmy w poniższym materiale:

Do głośnej sprawy wypadku odniósł się Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu.

Nasza redakcja skontaktowała się z Zarządem Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu. W czwartek, 15 lutego 2024 roku otrzymaliśmy odpowiedź w sprawie styczniowego zdarzenia w gminie Zbąszyń.

- Zabronione jest celowanie oraz oddawanie strzałów do zwierzyny, jeżeli na linii strzału znajdują się osoby czy pojazdy, a odległość od nich nie gwarantuje bezpiecznego strzału. W przypadku incydentu z 13 stycznia czekamy na szczegółowe ustalenia organów wyjaśniających jego okoliczności. Z posiadanych informacji możemy jedynie potwierdzić, że zdarzenie z użyciem broni myśliwskiej, w wyniku którego doszło do uszkodzenia pojazdu miało miejsce podczas polowania zbiorowego organizowanego przez dzierżawcę obwodu łowieckiego

- wyjaśnia Bartosz Matusiak z poznańskiego oddziału PZŁ. Jednocześnie wskazuje, że polowanie to zostało zorganizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami.

- Czekamy na informacje wyjaśniające przebiegu całego zdarzenia, po których możliwe będzie wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przez Okręgowego Rzecznika Dyscyplinarnego w Poznaniu

- tłumaczy przedstawiciel zarządu okręgowego w Poznaniu.

Jak podkreśla przedstawiciel związku, wypadki z użyciem broni myśliwskiej mają charakter incydentalny i zdarzają się niezwykle rzadko.

- Koła Łowieckie jako osoby prawne zrzeszone w Polskim Związku Łowieckim są zobowiązane, przynajmniej raz w roku, przeprowadzić szkolenie strzeleckie swoich członków, które najczęściej połączone jest z prelekcją przypominającą zasady bezpiecznego posługiwania się bronią. Regulacja ta jest ściśle określona w przepisach wewnętrznych Polskiego Związku Łowieckiego

- informuje B. Matusiak.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opalenica.naszemiasto.pl Nasze Miasto