Wypadek busa z lawetą
Jak informuje Szymon Maciejewski, oficer prasowy nowotomyskiej straży dyżurny do działań wysłał zastęp ratownictwa technicznego i samochód operacyjny z nowotomyskiej JRG oraz zastęp z OSP Miedzichowo.
- Po przybyciu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia zastano samochód dostawczy bus stojący na pasie awaryjnym w kierunku przeciwnym do ruchu na autostradzie oraz lawetę stojącą w poprzek jezdni, blokującą wszystkie pasy ruchu. Dwie osoby podróżujące opuściły pojazd przed przybyciem straży i nie wymagały pomocy medycznej. Bus przewoził na lawecie dwa samochody osobowe, a w części ładunkowej metalowe stelaże
- wyjaśnia asp. Szymon Maciejewski z KP PSP w Nowym Tomyślu. Jak dodaje oficer prasowy działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, sorpcji płynów eksploatacyjnych z pojazdu (wyciek nastąpił w wyniku oberwania lewego tylnego koła busa).
- Następnie działania polegały na stabilizacji pojazdu, podniesieniu tylnej części busa przy użyciu podnośników hydraulicznych w celu odczepienia lawety oraz przemieszczeniu jej na pas awaryjny
- podkreśla strażak.
Mariusz Majewski, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji wyjaśnia, że do zdarzenia doszło rano, po godzinie 11:00.
- Kierującemu pojazdem marki MAN z lawetą podczas jazdy, z niewyjaśnionych przyczyn, oderwało się koło przy lawecie. Skutkiem tego, kierowca nie zapanował nad pojazdem i zjechał na pobocze drogi. Zdarzenie funkcjonariusze określili jako losowe
- tłumaczy Mariusz Majewski z nowotomyskiej policji. Jak dodał, ze względu na zdarzenie losowe, kierowca nie został ukarany.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?