– Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że możemy zorganizować targi w formie stacjonarnej. Wierzymy, że oferta targów zachęci odwiedzających oraz wystawców do odwiedzin Sielinka
– mówił Wiesława Nowak, dyrektor Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Jak informował Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu, jest to pierwsza od wielu miesięcy impreza stacjonarna, jaką zorganizuje WODR. W tym roku największy nacisk położono na przedstawienie ras bydła mięsnego oraz oferty firm nasiennych. Łącznie na wystawie można zobaczyć prawie 50 sztuk zwierząt pochodzących od 11 hodowców z województwa wielkopolskiego i sąsiednich województw. Warto dodać, że w ramach imprezy odbywają się również Dni Pola, gdzie zaprezentowanych zostanie ponad 300 odmian roślin uprawnych
– Ponadto każdy chętny będzie mógł wziąć udział w prezentacjach przygotowanych m.in. przez przedstawicieli Sieci Gospodarstw Demonstracyjnych. Zbliżające się targi będą również świetną okazją, by wziąć udział w prezentacji sprzętu rolniczego oraz środków do produkcji rolniczej
– mówił Wiesława Nowak przed wydarzeniem. Zaprezentowane są także efekty prac nad projektem SmartAgriHubs, który pozwoli wykorzystywać drony w rolnictwie oraz projektem eDWIN, dzięki któremu powstanie ogólnopolska internetowa platforma ochrony roślin. Jak mówią nam hodowcy bydła - przyjazd na targi w Sielinku jest dla nich promocją.
- Możemy przyjechać, wymienić się doświadczeniami z innymi hodowcami. Na takiej wystawie podczas targów można też sprzedać jakieś sztuki. Na pewno jest to reklama dla gospodarstwa. Jeśli rozniesie się ona w gazetach branżowych, to inni hodowcy wiedzą, jak do nas trafić
- mówią zgodnie pan Patryk i Zbigniew, których bydło bierze udział w wystawie w Sielinku. Dodają, że jest to również okazja do nauki i polepszenia genetyki ich zwierząt, ponieważ można tutaj spotkać hodowców także z innych krajów. Przykładem jest pan z Belgii, z którym wymienili doświadczenia podczas tego weekendu.
Podczas targów, rolnicy mogą porozmawiać z przedstawicielami handlowymi, którzy pomogą w doborze lepszych nasion zbóż, jakie mogą wysiać na swoich polach. Oferowane produkty, można było zobaczyć na tzw. polach pokazowych. Do Sielinka przyjechali również producenci i dystrybutorzy. Wystawiali oni swoje produkty, które można było zakupić na miejscu.
- Lubię jeździć po takich targach. Jest dużo ludzi i mogę mieć bezpośredni kontakt z klientem. Zawsze jest też miła atmosfera
- powiedział nam pan Paweł, dystrybutor przypraw.
Wielkopolskie Targi Rolnicze w Sielinku [FILM]
Zobacz także:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?