SZAMOTUŁY - Wielka kasa dla Wronek

– To, co przed laty znajdowało się jedynie w sferze marzeń, dziś stało się rzeczywistością. Zdobyliśmy największe środki unijne w historii Wronek, dołączamy do czołówki gmin z najwyższym wskaźnikiem pozyskanych środków w przeliczeniu na mieszkańca – mówił na konferencji burmistrz, Mirosław Wieczór.
Na spotkaniu z dziennikarzami obecni byli również posłowie – Jakub Rutnicki oraz Rafał Grupiński, którzy nie kryli ogromnego uznania wobec osób uczestniczących przy tworzeniu projektu.

– Miałem co prawda swój udział w zabiegach o dofinansowanie projektu, jednak jego sukces gmina zawdzięcza przede wszystkim burmistrzowi oraz jego współpracownikom, którym udało się pozyskać środki zewnętrzne – mówił poseł Rutnicki.

Do, bądź co bądź, ogromnego sukcesu gminy mieszkańcy podchodzą jednak z przymrużeniem oka. Ostatnie podwyżki cen wody oraz za wywóz nieczystości wywołały falę protestów wśród lokalnej społeczności, która nie zamierza pokładać nadziei w kolejnym zadaniu gminy.

– Mieszkamy na obrzeżach miasta i nie mamy kanalizacji od lat. Władze z roku na rok wciąż obiecywały, że będzie ona robiona, ale nic w tym temacie się nie działo. Podobno samorządowcy mają trzy lata na realizację całego projektu, ale będzie pewnie tak jak zwykle – pieniądze znikną szybciej, nim połowa planów będzie zrealizowana – mówi Anna Kurczewska z Wronek.

Władze zaprzeczają jednak takim opiniom mieszkańców, twierdząc, iż starali się o dotacje właśnie z myślą o tych, którzy nie posiadają kanalizacji.
– 30 lipca otwarte zostaną oferty w przetargu na przebudowę i rozbudowę oczyszczalni ścieków na osiedlu Borek. To będzie taki pierwszy poważny krok w ramach realizacji projektu – informuje Sławomir Pawlicki, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego.

Mieszkańcy nie przestają jednak atakować samorządowców, tym bardziej że wielu z nich dotkliwie odczuje uchwalone na ostatniej sesji podwyżki cen za wodę i wywóz nieczystości. Na dodatek odcięty został dopływ wody we wsi Chojno pod Wronkami, która także nie posiada kanalizacji. Wobec takich zabiegów oburzenie mieszkańców nie wydaje się niczym dziwnym.