Nowy Tomyśl: Kolejny zastępca burmistrza?

Po niespodziewanych zwolnieniach m.in. wieloletniej sekretarz, a także pracownic promocji, jak i likwidacji całego wydziału, a także próbie pozbawienia stanowiska dyrektor Nowotomyskiego Ośrodka Kultury, w gorących dyskusjach mieszkańców, jak i osób związanych z samorządowym środowiskiem Nowego Tomyśla pojawiały się kolejne nazwiska. Byli wśród nich dyrektorzy dwóch nowotomyskich placówek oświatowych. Zwolnienia jednak ustały. Nie ucięło to jednak spekulacji na temat urzędowej sytuacji.

W poprzednim numerze naszego tygodnika pisaliśmy o możliwym przyjeździe wojewody wielkopolskiego, który miałby upomnieć burmistrza za jego działania. Plotka ta nie znalazła jednak potwierdzenia w rzeczywistości.
W tym tygodniu pojawiła się kolejna wieść, która głosi, że Włodzimierz Hibner planuje zatrudnić drugiego swojego zastępcę. W błędzie będą ci, którzy myślą, że pracę straci obecny zastępca Paweł Mordal. Nic z tych rzeczy. Przepisy samorządowe pozwalają, by burmistrz miał nie jednego, a nawet trzech zastępców. Jak jednak pamiętamy w Nowym Tomyślu takie rozwiązanie nie było dotychczas stosowane, choć informacje takie pojawiły się w przedwyborczej kampanii kandydatów do wiklinowego stołka.

Sprawę postanowiliśmy sprawdzić u źródła. Burmistrz Hibner nie krył zdziwienia, że takowe informacje dotarły już do naszej redakcji, jednak możliwości zatrudnienia drugiego zastępcy, burmistrza nie zdementował, wprost przeciwnie:

- Z uwagi na ilość nieprawidłowości, które odkrywam w urzędzie po moich poprzednikach, nie wykluczam możliwości zatrudnienia drugiego zastępcy. Oczywiście o ile pojawi się osoba z odpowiednim doświadczeniem. Dodam jednak, że na pewno nie jest to kwestia najbliższych tygodni - powiedział nam Włodzimierz Hibner.
O jakie nieprawidłowości chodzi - trudno powiedzieć. Burmistrz powiedział nam jedynie, że na razie nie ma jednak kandydata na to stanowisko.

Przypomnijmy, że do maja zainteresowane osoby mogą również składać kandydatury na stanowisko sekretarza Urzędu Miasta i Gminy w Nowym Tomyślu. Wakat ten jest wolny od ,,marcowej rewolucji” w urzędzie. W urzędzie mogą pojawić się również kolejne nowe osoby:

- Nie wykluczam również zatrudnienia kolejnego doradcy - oznajmił nam Włodzimierz Hibner.
Przypomnijmy, że byłby to drugi doradca, bowiem już na początku swej kadencji burmistrz zatrudnił jedną taką osobę. Zatrudnił także dodatkowego radcę prawnego. Dzięki tym zmianom na dzień dzisiejszy Włodzimierz Hibner ma do dyspozycji dwóch radców i jednego doradcę.

Zapytaliśmy szefa miasta i gminy Nowy Tomyśl, jak zatrudnianie nowego zastępcy oraz kolejnego radcy ma się do oszczędzania i zaciskania pasa, o którym Włodzimierz Hibner wielokrotnie mówił:

- Z uwagi na to, co zobaczyłem w urzędzie, to co się dzieje, ilość różnych nieprawidłowości, a także ogrom pracy, która nas tutaj czeka uważam, że to konieczne. Jeżeli ta kadencja ma przynieść jakiś rezultat, to potrzebuję fachowców - odpowiedział nam w tej sprawie burmistrz Nowego Tomyśla.