Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl. Ciężkie życie cyklistów

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Nowy Tomyśl. Ciężkie życie cyklistów. Do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec miasta, który zwrócił naszą uwagę na sprawę ścieżek rowerowych w Nowym Tomyślu i kwestię pierwszeństwa przejazdu na nich.

Nowy Tomyśl. Ciężkie życie cyklistów

Często jeżdżę, a ostatnio zacząłem zwracać uwagę na zachowanie rowerzystów, szczególnie na ścieżkach rowerowych w mieście. Bardzo dobry przykład jest wzdłuż ulicy Tysiąclecia, gdzie ścieżka poprowadzona jest chodnikiem. W kilku miejscach przecina się z wjazdami oraz drogą, a wiem, że dochodziło tam do kilku niebezpiecznych zdarzeń. Z doświadczenia wiem, że nie zawsze rowerzysta ma pierwszeństwo, a niektórzy zachowują się jak przysłowiowe „święte krowy” – zrelacjonował nam swoje przemyślenia czytelnik.

O sprawę pierwszeństwa na ścieżkach postanowiliśmy zapytać komendanta nowotomyskiej straży miejskiej Arkadiusza Wieczorka:

Nie w każdym miejscu rowerzysta ma pierwszeństwo na tej trasie. Tam, gdzie są wyjazdy, jak choćby z stacji paliw, Netto czy np. Powiatowego Urzędu Pracy, to rowerzysta ma pierwszeństwo przed autem. Natomiast jest tam jeszcze skrzyżowanie z ulicą Lipową i wtedy pierwszeństwo mają samochody. Rowerzyści powinni tam szczególnie uważać, by z przyzwyczajenia nie wjechać pod auto – wyjaśnił nam podczas rozmowy komendant Arkadiusz Wieczorek.

W naszym mieście często zdarza się również, że w miejscu, gdzie nie ma ścieżek, rowerzyści korzystają z chodników, szczególnie starsze osoby. W myśl przepisów na chodnikach mogą jechać, jeżeli chodnik ma powyżej dwóch metrów.

Jeżeli rowerzyści jeżdżą po chodnikach z głową, to nie ma zagrożenia, gorzej z tymi, szczególnie młodymi, którzy pędzą slalomem koło pieszych. Dodam, że przy takim natężeniu ruchu, jaki jest u nas w mieście, nie dziwi fakt, że rowerzyści dla bezpieczeństwa wybierają chodniki. Dlatego też dążymy do budowania w mieście takich ciągów pieszo-rowerowych, bo wtedy miejsce jest dla rowerzystów, jak i pieszych – dodaje Arkadiusz Wieczorek.

Innym tematem jest także łamanie przez rowerzystów przepisów przedostawania się na drugą stronę ulicy. Gdy nie ma ścieżki, a jest przejście dla pieszych, to rower trzeba przeprowadzić, a nie przejeżdżać przez nie.

Niech rowerzyści pamiętają, że w starciu z autem mają małe szanse – kończy komendant straży miejskiej.

Inna rzecz, że jak narzekają cykliści, ścieżek zarówno w mieście, jak i poza nim jest wciąż za mało. I to zadanie do władz gminy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto